Wyprawa klasy 4a w Bieszczady – edukacja i przygoda w jednym!

Czy można połączyć naukę historii, przyrody, kultury i odrobinę adrenaliny w jeden dzień? Klasa 4a udowodniła, że tak! W tym roku postanowili odkrywać nasz region, wybierając się w pełną wrażeń podróż do Ustrzyk Dolnych.

Wszystko zaczęło się od przejażdżki pociągiem – prawdziwej podróży z klimatem, która pozwoliła poczuć magię odkrywania nowych miejsc. Pierwszym przystankiem było Muzeum Przyrodnicze Bieszczadzkiego Parku Narodowego, gdzie uczniowie mieli okazję zgłębić tajemnice lokalnej fauny i flory. To była wyjątkowa lekcja biologii, bo na własne oczy mogli zobaczyć dzikie piękno Bieszczad i dowiedzieć się, jak ważna jest ochrona przyrody.

Kolejnym punktem było Bieszczadzkie Centrum Dziedzictwa Kulturowego, które oczarowało uczestników niezwykłą salą immersyjną. Multimedialna ekspozycja pozwoliła zanurzyć się w historii regionu w sposób zupełnie nowy – otoczeni obrazem i dźwiękiem, uczniowie mogli niemal przenieść się w czasie i poczuć ducha dawnych Bieszczad.

Po intelektualnej uczcie przyszedł czas na chwilę odpoczynku i pyszne jedzenie, które dodało energii przed kolejną częścią wycieczki – aktywnym wypoczynkiem. A ten był naprawdę ekscytujący! Park linowy i tyrolka sprawiły, że uczniowie mogli poczuć dreszczyk emocji, przełamać swoje obawy i z uśmiechem na twarzy pokonywać kolejne przeszkody.

W takie słoneczne piątki naprawdę warto rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady! Klasa 4a przeżyła dzień pełen wrażeń, odkryć i niezapomnianych emocji, które na długo zostaną w ich pamięci. Czyż nie o to chodzi w prawdziwych szkolnych wyprawach? Jedno jest pewne – Bieszczady mają w sobie coś magicznego, co sprawia, że chce się tu wracać!